Tuesday 10 September 2013

Jakubek i Brzoskwinia Olbrzymka - Dżem Brzoskwiniowy

13go września każdego roku na świecie obchodzony jest Dzien Roalda Dahla. Pisarz ten, uznawany za najwybitniejszego i najpopularniejszego autora książek dla dzieci i młodzieży w Wielkiej Brytanii, nie jest aż tak rozpoznawany w Polsce. Sama dopiero po tym jak przypadkiem trafiłam na materiały o realizacji filmu Charlie i Fabryka Czekolady dowiedziałam się, że filmy takie jak Matylda, Charlie właśnie czy Fantastyczny Pan Lis są adaptacjami dzieł Dahla. Od tamtego czasu przeczytałam część jego książek i stwierdzam wszem i wobec, że są najwspanialsze. Być może kieruje moimi sądami bezgraniczna miłość do literatury dziecięcej i młodzieżowej, nie zmienia to jednak faktu, że pokochałam Roalda Dahla i chciałabym mieć swój udział w celebrowaniu jego święta. Dlatego też ten tydzień, będący jednocześnie pierwszym tygodniem działania bloga, poświęcony będzie wlasnie jemu.

Na początek: 

Jakubek i Brzoskwinia Olbrzymka (James and The Giant Peach)

Tytułowy bohater po śmierci rodziców trafia do domu dwóch paskudnych ciotek, które traktują go jak służącego. Pewnego dnia Jakubek spotyka w ogrodzie tajemniczego mężczyznę od którego dostaje magiczny upominek. Następnego dnia na od dawna martwym drzewie pojawia sie ogromna brzoskwinia. Jakubek przedostaje się do jej wnętrza, gdzie poznaje gromadę gigantycznych owadów z którymi wyrusza w podróż we wnętrzu brzoskwini.

W pierwotnej wersji owocem miała być wiśnia, Dahl zmienił jednak zdanie i wybrał brzoskwinię, gdyż jak uważał jest ona ładniejsza, większa i bardziej męsista niż wiśnia.

Cóż lepszego można stworzyć z miąższu brzoskwini jeśli nie dżem? Brzoskwinka w książce nie była jednak taka zwyczajna, więc potrzebowałam magicznego elementu. Zapraszam Was do udziału w mojej kuchennej magii.

Dżem Brzoskwiniowy z Wanilią

Składniki:



1kg dojrzałych brzoskwiń

1 szklanka cukru żelującego

pół laski wanilii

sok z połowy limonki





 



 Przygotowanie:


Brzoskwinie obierz, usuń z nich pestki i pokroj w kosteczkę. Gotuj w garnku o grubym dnie aż puszczą soki, mieszając co jakiś czas i uważając, by się nie przypaliły. Dodaj cukier, sok z limonki, ziarenka z laski wanilii i gotuj na malym ogniu często mieszając aż owoce zaczną się rozpadać a soki zredukują. Ja zostawiam dżem w takiej formie z kawałkami owoców ale można też go rozdrobnić na jednolitą masę blenderem lub zwykłym tłuczkiem do ziemniaków w trakcie gotowania. Gotowy gorący dżem przełóż do wyparzonych sloików, zakręć i odstaw do wystygnięcia.


Książka doczekała się filmowej wersji o tym samym tytule w wykonaniu mistrza Tima Burtona z wykorzystaniem techniki poklatkowej, nad którą  mogłabym piać z zachwytu godzinami :) Każdy kto czytał książkę powinien film koniecznie obejrzeć.





No comments:

Post a Comment